czwartek, 27 sierpnia 2009

A, B, A*, A


"At this moment, there are 6 billion, 4 hundred, 71 million, 8 hundred, 18 thousand, 6 hundred, 71 people in the world*. Some are running scared.. some are coming home. Some tell lies to make it through the day.. others are just now facing the truth. Some are evil men at war with good, and some are good.. struggling with evil. 6 billion people in the world, 6 billion souls and sometimes.. all you need is 1."
*Dane trochę nie na czasie;)

Tak... jest się nawet z czego cieszyć, otóż results day came up dzisiaj przynosząc niczego sobie wyniki, a przede wszystkim zaliczyłam mój wędrowniczy wyczyn, o!
Poza tym zdrowa jestem, słońce świeci, ciasto w lodówce, kubuś na stole, dobra muzyka gdzieś w głośnikach, więc nie ma co narzekać, trzeba się z małych rzeczy cieszyć.
Jakieś mnie takie harcerskie rozmyślania ostatnio naszły, nie wiem coś robić mi się po prostu zachciało, jakieś zbiórki, biwaki i czy co jeszcze innego.
Nudzi mi się tak w ogóle, co złe jest.

Czekamy na jutro i na dobre, mam nadzieje, jutrzejsze informacje.

pa!

1 komentarz: